10 lis 2014

ART: HARRY I VOLDI

Cześć,  
piszę do was uwięziona w szpitalu bez perspektywy na wyjście przed środą. Nie mam wiele do pokazania, bo tutaj siedząc nie rysuje często. Próbuję kończyć Harrego i Voldiego, a jak dobrze pójdzie to skończę kiedyś tam zaczętego Toma Odella i HAIM. 


Jakość telefonowa, bo trudno żeby inna. Jak skończę od razu dodaję, prawdopodobnie też w jakości telefonowej,  ale obiecuję lepszą ;) 
Do napisania!

4 lis 2014

ART: KAJA, PLAKAT, JESIENNE ZDJĘCA

Cześć, wczorajszy Inpiracyjny Poniedziałek nie ukazał się niestety z konieczności zwiedzenia kilku szpitali, ale dzisiaj wracam z artystycznym postem. W ostatnim poście zaprezentowałam tyle twórczości, że tytuł wyglądał okropnie. Tym razem jest skromnie i minimalistycznie- zaledwie 3 podtytuły w tym dwa zamówienia. Dzisiaj pisanie mi jakoś nie wychodzi, więc musicie wybaczyć ubogą w tekst notkę. Postaram się nadrobić zdjęciami i grafikami ;)

#KAJA 

Ostatnio napisała do mnie jedna dziewczyna z zapytaniem o spełnienie jej marzenia. Nieco zaskoczona zgodziłam się. Chodziło o grafikę z porożem. Jeju to była jedna z moich najprzyjemniejszych grafik. Może z powodu, że klientka była bardzo miła i wyrozumiała. Może dlatego, że jest śliczna i dobrze się rysowało jej twarz. Może też, że zamówienie było takie super i miałam dużo swobody. W każdym razie zrobiłam. Taka piękność. Jestem zdecydowanie zadowolona z tej pracy. Po zrobieniu postaci nie miałam pojęcia jak wykończyć całość, lecz z pomocą przyszedł mój folder z teksturami. Po skończeniu bałam się, że różowym kolorem nie trafiłam w gust Kai, ale na szczęście nie zostałam 'zhejcona'. Wstawiam też dwa wipy, wcześniej nigdzie nieopublikowane.


Co więcej, Kaja jest fotografem i robi cudowne zdjęcia. Bardzo klimatyczne fotografie możecie znaleźć u niej na stronie fejsbukowej KLIK. Polecam, Olga Rowicka. HE.

#PLAKAT

Nie wiem ilu z was wie, że działam w harcerstwie. Nie jestem osobą bardzo się udzielającą, ale często wykonuję różne grafiki, plakaty i ogłoszenia dla naszego hufca. Niedawno zostałam poproszona o zrobienie plakatu o konkursie plastycznym dla zuchów. Na początku nie miałam zupełnie pomysłu, ale potem jakoś samo wszystko wyszło. Dlatego plakat jest taki sobie, ale spełnia wymogi ;) Co do ukrytych znaków- zuchy noszą żółte chusty a ta harcereczka ma żółtą chustę, więc w sumie jest zuchenką.


#JESIENNE ZDJĘCIA 

Niewiele do opisywania. Ja, Ania, aparat i Łazienki Królewskie. Później Starbuś i samochód. W następnym artystycznym poście będzie więcej zdjęć. Mam nadzieję, że nie jestem takim tragicznym fotografem. Jeżeli ktoś jest tutaj i się na tym zna, niech powie :)





Także to by było na tyle dzisiaj. Nie mam pojęcia kiedy będzie następny post i czy w ogóle będę miała co w nim przedstawić, bo podczas pisania tego postu popsuł mi się komputer. Wpsaniale.

Trzymajcie się ciepło, 
do napisania!