7 sie 2014

HELLO, IS IT ME YA R LOOKIN FOR?


To zaczynanie jest najtrudniejsze. Zawsze kiedy piszę rozprawkę pierwsze co to zabieram się za argumenty, potem głowię się nad wielce kreatywnym i mądrym początkiem. Teraz mogę zacząć od zwykłego CZEŚĆ!



Moim poprzednim blogiem była Obwarzanka, jednak chcę zacząć od nowa. Razem z nowym początkiem wiążą się moje nowe postanowienia o regularności... ha! To raczej jest mało możliwe, biorąc pod uwagę, że nie tworzę regularnie. Jednak może się to udać, bo tym razem nie będzie to blog tylko o rysowaniu. Chciałabym czasem napisać coś ciekawego i wprowadzić trochę tzw. lifestylowych postów. Planuję zrobić jakiś dzień np.. środa z inspiracją i/albo odkrywczy poniedziałek.

Może dobrym pomysłem na rozpoczęcie byłoby przybliżenie wam mojej osoby. Zawsze zaczynamy przedstawianie od imienia a ja chciałabym zaprezentować się jako pomysłowa i kreatywna piętnastolatka. Z reguły wiem czego chcę a za priorytet stawiam sobie wiedzę i pozytywne podejście do wszystkiego. Lubię wywoływać uśmiech na twarzach innych ludzi. Staram się być szczerą i otwartą osobą. Lubię zawierać nowe znajomości, pomimo tego cenię sobie zaufanych przyjaciół. Jeżeli chodzi o czytanie gustuję w powieściach fantastycznych i obyczajowych ale nie pogardzę dobrą sensacją. Nie oglądam telewizji co za tym idzie, nie oglądam filmów, więc niech nikt nie będzie zdziwiony jeżeli nie zaliczyłam jeszcze jakiejś klasyki typu Seksmisja czy Ojciec Chrzestny. Nie toleruję hipokryzji i chamskiego kłamstwa prosto w oczy. Tak samo obgadywanie uważam za bezsensowne.

Jestem szeroko pojętą artystką, czyli lubię tworzyć. Bardzo lubię tworzyć. Param się akwareli, akryli, ołówka, długopisu, kolażu i grafiki komputerowej. Kiedy uruchamiam swoją wyobraźnię najczęściej słucham muzyki alternatywnej i rockowej ze wstawkami indie. Uwielbiam jeść makarony i dobre ciasta. Jestem fanką estetyki i symetryczności w jasnych kolorach.
Oglądanie ładnie zaprojektowanych stron, magazynów, wnętrz daje mi wiele przyjemności. Mam słabość do zapachu kawy i herbaty, a myśl o owocach, które w języku angielskim mają zakończenie berries, wywołuje burczenie mojego żołądka. I jestem totalnym bezguściem jeżeli chodzi o ubrania.



A na imię mam Olga! Swoją drogą, spotykam coraz więcej Olg.

2 komentarze:

  1. Ojeju, czuję, że jakbyśmy się znały, to byśmy się zaprzyjaźniły.
    Joke. Ja nie mam przyjaciół :<
    Dobry początek, w komentarzu na Obwarzance nieco zbyt pochopnie stwierdziłam, że zostajesz przy samym rysunku i twórczości plastycznej. Serio, czemu obydwie wzięłyśmy się za takie zmiany, haha?
    Czekam na więcej, bo, jak już wspomniałam, objawia się u mnie profeszynal stalking na poziomie, więc będę tu często zaglądać (a przynajmniej jak pojawią się nowe notki).
    Pozderki!

    [itsjustcarol.blogspot.com]

    PS. AAAAA weryfikacja obrazkowa! :<
    PS 2. Też spotykam ostatnio dużo Olg, pszypadeg?

    OdpowiedzUsuń
  2. Życzę powodzenia i dodaje się do obserwatorów:)

    OdpowiedzUsuń